Stosunkowo najprościej osuszyć piwnicę, gdy dojdzie do niespodziewanego zalania, np. z powodu awarii kanalizacji czy warunków atmosferycznych. W takiej sytuacji należy: po pierwsze, wynieść wszystko z piwnicy, a następnie umiejscowić w niej specjalny osuszacz. Można go wynająć od profesjonalnej firmy – w zależności od rozmiarów zalania, proces potrwa od kilku dni do nawet kilku tygodni. Ważna jest tutaj szybkość działania: im szybciej rozpoczniemy osuszanie, tym mniejsze ryzyko pojawienia się trwałych zacieków, grzybów i pleśni.

Poza zwykłymi osuszaczami, można wykorzystać także metodę elektroosmozy lub mikrofalową. W przypadku pierwszej specjalne urządzenie generuje dodatnie pole magnetyczne, które „wypycha” wilgoć w kierunku gruntu. Również metoda mikrofalowa pozwala na osuszanie ścian wewnątrz bez konieczności ich rozbiórki. Oba rozwiązania pozwalają szybko osuszyć piwnicę, ale są to także rozwiązania dość kosztowne, ponieważ wymagają zatrudnienia wyspecjalizowanej ekipy.

Wilgotna piwnica

Jeżeli w ostatnich dniach i tygodniach nie było żadnych zalań, ale w piwnicy i tak zbiera się woda (np. skrapla się na ścianach) problem najpewniej leży w braku izolacji lub jej nieprawidłowym wykonaniu. Jeżeli piwnica nie jest izolowana ani ogrzewana, wilgoć może pochodzić z powietrza. Dzieje się tak wtedy, gdy ciepłe powietrze wpadnie do zimnego pomieszczenia – z powodu wysokiej różnicy temperatury z powietrza wytraca się wilgoć. Najczęściej, różnica temperatury największa jest w czasie deszczu – wówczas wilgoć staje się widoczna. Lepsza wentylacja powinna przynajmniej częściowo rozwiązać problem.
Wilgoć może pochodzić także z gruntu. Wówczas najlepszym sposobem będzie pozbycie się przyczyny jej powstawania – czyli nieodpowiedniej izolacji pionowej i/lub poziomej. Metoda tradycyjna polega na odkopaniu murów piwnicy od strony zewnętrznej. Następnie należy czekać od kilku do tygodni do nawet kilku miesięcy aż mury wyschną w sposób naturalny. Jak widać, jest to więc metoda bardzo czasochłonna, choć tania.
Jeżeli zdecydujemy się na odkopania murów, warto od razu wymienić starą i nieszczelną izolację przeciwwodną lub przeciwwilgociową. Wykonanie izolacji poziomej zapobiegnie kapilarnemu podciąganiu wody z gruntu. Izolacja pionowa zaś ma za zadanie zapobiegać przesiąkaniu wody przez ściany.

Jeżeli zmagasz się z powracającym problemem wilgoci w piwnicy, upewnij się, czy wszystkie instalacje wodno-kanalizacyjne działają zgodnie z normami: przykładowo uszkodzone rynny mogą odprowadzać wodę deszczową prosto do piwnicy zamiast poza jej obręb. Wówczas wymienienie całej izolacji może okazać się niepotrzebne. Jeżeli wszystko funkcjonuje prawidłowo, a wilgoć nadal się zbiera, zamiast osuszać piwnicę przy pomocy osuszarek, należy zastanowić się najpierw nad instalacją systemu wentylacji, który zapewni cyrkulację powietrza, a jeżeli to nie pomoże – nad rozebraniem izolacji i wykonaniem jej na nowo.

Osuszanie piwnicy może być dość kosztowne, szczególnie jeżeli trzeba na nowo wykonać instalację. Z drugiej strony, jest to czynność absolutnie konieczna – w zawilgoconej piwnicy szybko może pojawić się pleśń i grzyby, niezdrowe dla lokatorów. W takim pomieszczeniu z pewnością nie będzie można niczego składować. Co ważniejsze, długotrwała wilgoć może spowodować uszkodzenie ścian, co jest bardzo niebezpieczne dla konstrukcji całego budynku.