Odpowiednie przygotowanie

Przed rozpoczęciem prac remontowych, należy mieszkanie dokładnie zabezpieczyć. Sytuacja jest o wiele łatwiejsza w przypadku mieszkania w stanie deweloperskim. Odświeżanie nieruchomości z rynku wtórnego wymaga solidnego zabezpieczenia okien, mebli, podłóg oraz rzeczy osobistych. Częstym błędem jest brak folii oddzielającej remontowane pomieszczenie od reszty mieszkania. W ten sposób kurz i pył przedostaje się do innych pokoi, przez co do posprzątania jest znacznie więcej powierzchni, niż zakładano.

Niedoszacowanie budżetu

Stało się - w końcowym etapie remontu okazało się, że zaoszczędzone fundusze zostały już spożytkowane. Niedoszacowanie kosztów remontu jest jednym z najczęstszych błędów osób, które przeprowadzają prace na własną rękę. Niedoświadczony lokator nie zawsze orientuje się w kosztach prac remontowo-wykończeniowych, przez co element zaskoczenia niestety ma miejsce w większości przypadków. Jeszcze przed przystąpieniem do remontu warto sporządzić solidny kosztorys, odkładając dodatkowe 15-20 procent jego końcowej wartości.

Wujek "Złota rączka"

Niemal w każdej rodzinie znajdzie się osoba chętna pomóc w domowych pracach remontowych. Proszenie o pomoc rodziny nie zawsze jest dobrym pomysłem, chyba że wujek czy kuzyn pracuje jako fachowiec w tej dziedzinie. W każdym innym wypadku współpraca może zakończyć się koniecznością wykonania poprawek po niekompetentnym członku rodziny, nie wspominając o tym, że relacje pomiędzy takimi osobami mogą ulec znacznemu pogorszeniu.

Niedbalstwo i brak planu

Każdy etap remontu musi zostać skrupulatnie zaplanowany, nawet wówczas, gdy obejmuje on niewielką powierzchnię mieszkania. W przeciwnym razie można narazić się na podwójne prace, wykonując poszczególne czynności w nieodpowiedniej kolejności. Niepowodzeniem skończą się także próby operowania niewłaściwymi narzędziami, podobnie jak niedokładność i nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa. O wiele lepiej jest zatrudnić fachowca, niż samemu zabierać się za prace przy instalacji elektrycznej wiedząc, że nie ma się o tym zielonego pojęcia. Chęć ograniczenia kosztów może niestety doprowadzić do wizyty na ostrym dyżurze.

Remont pod wpływem chwili

Spontanicznie podjęta decyzja o przeprowadzeniu szybkiego remontu w weekend nie zawsze jest dobrą opcją. Efektem może być stworzenie przestrzeni, w której źle dobrane kolory farby okazują się przytłaczające lub pomniejszają wnętrze. To nic, że w czasopiśmie o aranżacji wnętrz kolor ten wygląda absolutnie zjawiskowo. Próby przeniesienia niektórych trendów do własnej rzeczywistości mogą okazać się nietrafione, generując koszty kolejnego remontu.

Partnerem materiału jest redNet Dom.