Wystarczy dobrze dobrana farba i trzymanie się kilku kluczowych zasadach, a szybko przekonasz się o tym, że remonty to też przyjemność, a nawet fajne spędzenie wolnego czasu.

Aby przygotować się od A do Z do inwestycji, jaką jest malowanie ścian i sufitów najpierw sporządź listę zakupów. Pamiętaj, że potrzebujesz głównie farbę zmywalną, pędzel lub wałek, folię ochronną, taśmę malarską, która nie przepuści farby i pozytywne nastawienie!

Zasada nr 1

Wybieramy kolor farby. Tutaj wszystko zależy od gustów, ale kluczowe jest to, aby dany kolor obejrzeć w sklepie pod różnym kątem oświetlenia. Barwa barwie nierówna, a często nawet te same kolory różnie prezentują się pod różnym kątem. Uwaga – jeśli za pomoc służy Ci wzornik, weź białą kartkę i zakryj nią kolory obok, tak abyś widział tylko ten, który Cię interesuje. Wówczas bardziej uchwycisz właściwe barwy i podejmiesz ostateczną decyzję, czy to ten.

Zasada nr 2

Ta zasada często jest ignorowana, a jest dość istotna. Maluj, kiedy są ku temu odpowiednie warunki, a te to z kolei temperatura powietrza około 16°C - 24°C. Po co? Bo malowanie oznacza też wietrzenie pomieszczenia, a farba najlepiej schnie właśnie w takiej temperaturze.

Zasada nr 3

Zrób sobie odpowiedni podkład, czyli zanim zaczniesz wykonywać pracę zadbaj o to co wokół. Uprzątnij teren obok i zabezpiecz za pomocą folii ochronnej różnego rodzaju meble, jak i inne przyrządy. Jeśli nadajesz nowy kolor w użytkowanym już mieszkaniu, to sprawdź jakość tynku. Jeśli ten jest popękany należy go skuć, a stare tapety i farbę trzeba usunąć. Niewykluczone, że będą nam potrzebne preparaty gruntujące – ma to miejsce wtedy, kiedy malujemy płyty gipsowo – kartonowe.

Zasada nr 4

Zdecyduj się – pędzel, czy wałek. Malowanie ścian jest możliwe, jeśli skorzystamy z któryś z tych dwóch rozwiązań. Jeśli jednak malujemy duże powierzchnie, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie wałek malarski. Mamy do wyboru wałek o nieco dłuższym włosie, jak i ten z krótszym. W przypadku tego pierwszego struktura pozostawiona na powierzchni będzie bardziej widoczna. Wałek o krótkim włosie oznacza bardziej gładką powierzchnię ściany. Kiedy więc pędzel? Jeśli malujemy małą powierzchnię oraz w sytuacjach, kiedy wymagana jest precyzja. Nie zamalujemy każdej powierzchni wałkiem, bo jest to technicznie niemożliwe. Pędzel sprosta temu wymaganiu i bez problemu dotrzemy, dzięki niemu do trudno dostępnych miejsc.

Zasada nr 5

Zabezpiecz podłogę przed chlapaniem, pamiętaj o pozostałych przedmiotach znajdujących się w domu. Aby zabezpieczyć podłogę wzdłuż ścian musisz przykleić taśmę malarską. Następnie folię rozkładamy na podłodze doklejając ją odpowiednio do taśmy. Najlepsza do tego typu rozwiązań będzie folia o grubości około 0,05 mm. Na czas remontu należy pamiętać o meblach, grzejnikach, czy oknach, które również zabezpieczamy.

Zasada nr 6

Aby malowanie wyszło nam na „szóstkę” zrealizujmy przedstawione 5 zasad i nie zapominajmy o dokładnym malowaniu. Te zaczynamy od sufitu najpierw nakładając paski farby w okolicach krawędzi. Pamiętaj, że jeśli sufit wymaga więcej niż jednej warstwy farby, każda kolejna musi być nałożona w odwrotnym kierunku. Nabierając farbę należy przycisnąć wałek do tacki pozbywając się jej nadmiaru.

Zasada nr 7

Uzyskaj efekt malując „mokro na mokro”. Chodzi o to, że malując, łącz ze sobą fragmenty, kiedy farba jest jeszcze mokra. W przypadku większych powierzchni, warto malować w 2 osoby – wówczas możemy mieć pewność, że nie połączymy „mokrej” farby z już wyschniętą.

Stosując się do powyższych zasad zyskujemy przewagę, że malowanie na pewno się uda. Jeśli podświadomie czujemy, że zadanie nas przerasta nie ma sensu „podejmować rękawicy” na siłę, ale jeśli wiesz, ze dasz radę, to z powyższymi wskazówkami zyskujesz dodatkowe kilka punktów. I pamiętaj – po zakończeniu malowania zadbaj o narzędzia, tak aby dobrze przydały się podczas kolejnej okazji. O narzędzia dbamy odpowiednio je myjąc i zmywając pozostałe resztki farby z włosów pędzla lub wałka. Jeśli w wiaderku lub puszce została farba, szczelnie ją zamknijmy.