Zwalczanie turkuci podjadków

Dorosłe turkucie dochodzą do 6 cm i wyglądają jak pierwowzór bohatera filmów z serii “Obcy”.

 W żyznej, wilgotnej ziemi możemy spotkać się w turkuciami, a przeważnie nie jest to przyjemne doświadczenie. Jeśli warzywa mają podgryzione korzenie, usychają, albo zapadają się w ziemi, oznacza to, że na rabacie zamieszkały turkucie. Same nie znikną, a w czerwcu, kiedy pojawią się młode, będzie ich jeszcze więcej. Na ich zwalczanie są różne metody, jedne wymagają od nas nieco pracy, inne nakładów finansowych:

• pułapki na turkucie - przeciętą plastkową butelkę, lub większy słoik wkopujemy w ziemię tak, by z każdej strony poziom gruntu był conajmniej 6 cm wyżej od krawędzi pułapki. W środku umieszczamy wabik - nieco kompostu, a najlepiej końskiego obornika, który stanowi przysmak dla tych owadów. Rano sprawdzamy pułapki i likwidujemy złapane owady.
• wyłapywanie turkuci - przygotowujemy roztwór wody z płynem do mycia naczyń w konewce. Odnajdujemy pionowy otwór prowadzący do nory turkucia i wlewamy tam płyn. Turkucie same wyjdą. Młode padną od płynu, starsze będą tylko otumanione, więc trzeba je wyłapać.
• środki sklepowe - Soltex to preparat, który nie szokdzi roślinom i jest polecany do upraw ekologicznych. Należy wymieszać go z ziemią i następnie obficie podlać zaatakowane miejsce. Skuteczny także na inne pasożyty.

Jak się pozbyć kreta i nornicy?

Choć kret jest naszym sprzymierzeńcem w walce z owadami, kopce na trawniku dla wielu są nie do przyjęcia.

 Krety są pod ochroną, ale działkowicze z chęcią wyłaczyli by je z tego zacnego grona, szczególnie jeśli nie działają na nie wszelkie nieszkodliwe, choć pomysłowe, odstraszacze dzwiękowe i zapachowe: butelki, skórki z cytryny, wiatraczki, etc. - przypominają bardziej sztukę dla sztuki, niż faktyczną zwycięską batalię. Co zatem pomaga naprawdę:

• pułapki na kreta - są dwa rodzaje, ekologiczny i ostateczny. Pierwszy polega na uwięzieniu kreta, czy nornicy w rurce, do której zwierze może wejść, ale nie może wyjść. Uwolnić należy go daleko od posesji, inaczej niezawodnie wróci. Drugie zabijają stworzenie, jeśli potrąci blaszkę znajdującą się pomiędzy kleszczami. Umieścić należy je w korytarzu, by zwierzę musiało przez nie przejść.
• trucizny - pojawiły się w sklepach i działają jak tradycyjne trutki na myszy. Umieszczamy je w świeżych kretowiskach, a nad wyjściem lepimy kulkę z ziemi, by nie dochodziło tam światło. Uważamy, by nie zostawić swojego zapachu na trutce.
• odstraszanie zapachem - możemy zakupić tzw. bomby na krety, które nie robią zwierzętom krzywdy, ale sprawiają, że zapach naszego ogródka jest dla nich nieznośny i wyprowadzają się. Na jakiś czas.

Skuteczne metody na mszyce

Niekontrolowany rozrost mszyc w ogrodzie to pierwsza przyczyna obumierających i chorujących rośllin.

 Nie ma żartów z mszycami, choć przez swój leniwy tryb życia, małe rozmiary i brak ucieczki wydają się nieszkodliwe. A jednak, jeśli zaatakują roślinę masowo, mogą doprowadzić do jej calkowietego uschnięcia, szczególnie gatunek mszycy brzoskwiniowej, który jest najbardziej inwazyjny i żeruje na ponad 400 gatunkach, a najbardziej lubi te, które są również ulubionymi roślinami ogrodnika - róże, kaliny i inne ozdobne i kwitnące. Jak zwalczać je skutecznie:

• spłukiwanie wodą - to metoda nieinwazyjna, która pomaga, jeśli dostrzegliśmy owady wcześnie. Zarażone pędy należy spłukać mocnym strumieniem i po prostu opadną. Nie oznacza to, że nie wrócą, więc podejrzaną roślinę należy codziennie kontrolować.
• oprysk - w sklepach jest wiele oprysków przeznaczonych do zwalczania mszyc i wszystkie skurtecznie je likwidują. Ważne, byśmy stosowali się do zasad rozcieńczania środka na etykiecie produktu - zbyt dużo wody i oprysk nie zadziała, zbyt mało - spalimy roślinę. Wykonujemy go po godzinie 18, by nie pozabijać innych owadów w ogrodzie. Możemy także poszukać preparatów wyspecjalizowanych, które działają jedynie na mszyce.

Ślimaki bezskorupowe - jak je wytępić?

Ślimaki bezskorupowe szkodzą nie tylko roślinom. Dorosłe osobniki produkują śluz przypominający sylikon, który zalepia nosy i oczy ciekawskim zwierzętom domowym.

 Występują masowo i pojawiają się z roku na rok coraz liczniej ze względu na łagodne zimy. Nie mają w świecie przyrody przeciwników, bo zawędrowały do nas z Azji i są gatunkiem inwazyjnym. Jak są okropne nie trzeba opisywać, wie to każdy, kto niechcacy złapał je w rękę podnosząc coż z ziemi. Nie znoszą słońca, uwielbiają wilgoć, więc wychodzą w wieczorami i wówczas masowo pojawiają się na trawniku. Jak się ich z niego pozbyć:

• wyłapywanie ślimaków - jeśli mamy w sobie samozaparcie wystarczy wieczorem przejsć się po ogrodzie i ślimaki same się nam pokażą, a wówczas łatwo będzie je zebrać i zlikwidować, co nie jest jednak zbyt przyjemne. Za dnia chowają się pod kamieniami, deskami i w wśród wysokich roślin.
• granulat na ślimaki - środek trujący, który zwabia je, a gdy na niego wpełzną zabija. Równie skuteczna jest sól, ale w przeciwieństwie do niej, granulat jest wodoodporny i nie zabija roślin. Jednak może uwalniać się do glrby, więc stosujemy go z dala od roślin warzywnych.