Jeśli myślimy o połączeniu przyjemności patrzenia w ogień z ogrzewaniem całego domu, zapewne zaprojektujemy podłączenie wkładu (albo pieca) z płaszczem wodnym. Z punktu widzenia projektu ogrzewania domu wiąże się to ze sporymi oszczędnościami. A skoro już o pieniądzach mowa, to sam wybór pieca ze względu na rodzaj paliwa, które zużywa, ma ogromne przełożenie na pieniądze, które wydamy na ogrzewanie, szczególnie w sezonie zimowym. Także im oryginalniejszy, nowocześniejszy piec - tym droższy.

Wkłady kominkowe ze względu na kształt

Rozmiary, kształty, sposób wykończenia, dodatkowe funkcje - z roku na rok producenci oferują nam coraz większy wybór. Pojawiają się kominki w różnych rozmiarach o paleniskach szerokich, albo wysokich - dostosowanych do portali kominkowych we francuskim, lub angielskim stylu. Kominek narożny to nie tylko tradycyjna forma, która ustawia się w rogu pomieszczenia i wkomponowuje w standardowe obudowy kominkowe z piaskowca, lub imitacji. Teraz możemy zamówić kominki narożne 3D (lewe, lub prawe), które są zlicowane ze ścianą, a elementem dekoracyjnym jest sam ogień. Możemy wybrać opcję dwuszybową narożną, lub tunelową, gdzie szyby znajdują się vis-a-vis, w ofertach pojawiły się także opcje trzyszybowe. Wybierając taki kominek upewnijmy się, że ma pozytywne opinie ochrony szkła przed sadzą. Kominki pryzmatyczne wychodzą z paleniska, a ich powierzchnia jest geometrycznie załamana, jeśli myślimy o rozwiązaniu zaokrąglonym, powinniśmy szukać wkładów panoramicznych.

Absolutnym hitem stały się ostatnio piece wiszące, które wyglądają niezwykle futurystycznie. Zwolennicy tradycji mogą wybierać Pośród wielu żeliwnych i kaflowych produkcji.

Wkłady kominkowe /piece wolnostojące ze względu na źródło energii

Najtańsze w eksploatacji są kominki i piece wolnostojące na paliwo stałe. Najczęściej jest to drewno. W danych technicznych produktu powinniśmy wyczytać, czym możemy palić w kominku i jakiej wielkości szczapy się tam zmieszczą, np. w mniejszej przestrzeni w piecu Blanka, czarny kafel, 6600 zł[1], w którym możemy palić wyłącznie drewnem o maksymalnej długości polan nie większej niż 30 cm. Jeśli to stanowczo za mało, poszukajmy pieców ładowanych od góry, np. Zieliński nr 451, koszt 1620 zł. Tam wejdą masywne kawałki drewna. Jeśli będzie to jedyne źródło ogrzewania, upewnijmy się, że jest wyłożone materiałem kumulującym i długo oddającym ciepło, albo wyposażone w turbofan - urządzenie rozprowadzające ciepło po pomieszczeniu. Z reguły są to piece, które szybko nagrzewają pomieszczenie, ale też szybko się wychładzają.

Inne wolnostojące piece zużywają pellet, np. Edilkamin Simpli 7kW, wydajny na 180m2, cena 4848 zł, lub tej samej firmy Classica 8 kW, 6354 zł, ogrzewa 210m3. Przy nich warto sprawdzić, jakie mają zużycie materiału na godzinę i jak często trzeba ładować zasobnik. Warto zwrócić  uwagę na jakość pelletu, którym zamierzamy w nich palić, zapytajmy znajomych o sprawdzonych dostawców.

Jeśli zainwestujemy w piec lub kominek z płaszczem wodnym (np. Kira H 22,5 kW, 14397 zł, kominek pryzmatyczny Amelia 5770 zł) i podłączymy je do systemu centralnego ogrzewania, w momencie rozpalania w piecu ciepło będzie rozprowadzać się do kaloryferów w całym domu.

Jeśli chcemy kupić piec na węgiel, zapytajmy sprzedawcę, co ciekawego może nam zaproponować. Zdarza się, że żeliwne kozy na drewno posiadają opcjonalny zasobnik na węgiel, np. Dovre 760 GM, 7418 zł.

Jeśli nie mamy dostępu do swojego drewna, nie chcemy zaprzątać sobie głowy organizacją miejsca na węgiel, pellet lub drewno, ale mamy przyłącze gazu ziemnego lub z butli, możemy zdecydować się na zakup kominka (Leo 100 lewy za 8500 zł), lub pieca (Happy MBS, 999 zł), który będzie opalany tym paliwem. Włączać będziemy go pilotem, nim również regulować wysokość płomienia, ale nie usłyszymy trzasku szczap, nie upieczemy kiełbasek nad ogniem, a za płomienny widok i ciepło zapłacimy dużo więcej.

[1]Dane podane na podstawie ofert sprzedawców z lipca 2019 r.