A co, jeśli podejrzewamy, że ekipa nie ma doświadczenia? Wówczas powinniśmy w miarę możliwości być obecni podczas wszystkich faz budowy dachu, od wyboru materiałów, po przykręcenie ostatniego wkręta. Szukajmy informacji i zamieńmy się w budowlanego eksperta. Na każdym etapie sprawdzajmy, czy prace wykonywane są zgodnie ze sztuką. W tym celu prezentujemy listę najczęstszych błędów ciesielskich i dekarskich, których popełnienie skutkuje lawinowymi problemami na budowie.

1. Brak izolacji między stropem a murłatą. Papa zapobiega przenoszeniu się wilgoci ze stropu na więźbę, a co za tym idzie jej zawilgoceniu i gniciu.

2. Zbyt rzadko przymocowana murłata - murłata dźwiga cały ciężar dachu i przenosi go na ściany. Do ścian nośnych jest przymocowana za pomocą kotew - to niezmiernie ważne, by przy krokwiowej konstrukcji dachu zapobiegała jego rozpychaniu na boki.

3. Układanie murłaty na styk, a nie na zakład - ideałem jest jej ciągłość, bo jednym z jej zadań jest usztywnianie i stabilizacja dachu.

4. Niefachowo łączona więźba - więźba musi być solidna i idealnie obliczona, łączona ew. na śruby. Wkręty i zwykłe kątowniki to połączenia słabe, bo podczas pracy drewna zaczną pękać. Krokwie nie powinny być sztukowane i przerywane.

5. Elementy więźby słabej jakości - sprawdźmy w tartaku, jak wygląda drewno, które kupujemy na dach. Powinno być zaimpregnowane środkami przeciwgrzybicznymi, nie ma prawa być na nim śladów żerowania drewnojadów, powinno być składowane z użyciem przekładek na wypoziomowanym gruncie, by się nie odkształciło i nie gniło.

6. Więźba budowana na wrąb nie schodzi się - pozostają szczeliny między krokwiami a kalenicą, jętką lub murłatą, więc faktycznie elementy konstrukcji nie spełniają swojej roli rozkładania ciężaru dachu, a całość trzyma się na sztukowanych kawałkach, kątownikach i innych wynalazkach.

7. Elementy konstrukcyjne więźby zbyt blisko ścian szczytowych, co będzie generować problemy z ociepleniem i otynkowaniem ściany, do której pracownik nie będzie miał dostępu, szczególnie po położeniu pokrycia dachu i po obróbkach blacharskich.

8. Niezachowane kąty w wielopoziomowych dachach - źle położone krokwie zaczną pracować wyginać się, co będzie widoczne po położeniu pokrycia dachowego i będzie miało wpływ na estetykę dachu.

9. Zmiany w projekcie na własną rękę - skrócenie krokwi, przesunięcie drzwi, okna, komina lub podwyższenie ściany skutkuje zmianami, których nie jestesmy w stanie przewidzieć.

10. Położenie pokrycia, które nie jest uwzględnione i obliczone w projekcie, czyli cięższe, niż zakładane na etapie projektowania dachu. Jego wybór ma istotny wpływ na konstrukcję więźby, a więc na nasze bezpieczeństwo.

11. Membrana dachowa położona do góry nogami. Jej zadaniem jest ochrona dachu przed wodą przy jednoczesnym zapewnieniu jego oddychania i parowania wilgoci. Jeśli jest położona odwrotnie tworzy idealny mikroklimat do gnicia więźby.

12. Uszkodzona membrana - jeśli w trakcie prac na wysokości zdarzy się jej przerwanie, możemy zakleić ją przed ułożeniem pokrycia specjalną taśmą. Jeśli tego nie zrobimy, będzie przeciekać.

13. Źle położona membrana - czyli tak, że woda wpływa pod nią, zamiast ściekać po niej aż do krawędzi dachu. Również za krótko przycięta membrana spowoduje, że woda będzie zaciekać na dach zamiast poza jego powierzchnię.

14. Przerwy w ociepleniu - szczególnie ważne jest unikanie mostków termicznych pomiędzy ociepleniem styropianowym i watą szklaną. Muszą nachodzić na siebie, nie tylko się stykać.

15. Brak ocieplenia nakrokwiowego - minimum 5 cm ocieplenia nakrokwiowego zapobiega uciekaniu przez nie ciepła na zewnątrz.

16. Błędy w obróbce lukarn - na te miejsce szczególnie trzeba zwrócić uwagę, bo tu najczęściej dochodzi do błędów: brak ciągłości ocieplenia, niefachowo położona blacha.

17. Złe obróbki blacharskie, których skutkiem są zacieki. Bez poprawy się nie obędzie, a jeśli zostaną dostrzeżone za późno, konieczna będzie wymiana podbitki i walka z grzybem.

18. Wyłazy dachowe w złym miejscu - albo za blisko kalenicy, co uniemożliwia ułożenie pokrycia dachowego, albo za nisko, co sprawi, że kominiarz wychodzący na dach będzie musiał mieć zwinność i budowę węża.

19. Nieprawidłowy montaż okien dachowych - bez fartuchów, co sprawi, że po pierwszym deszczu pojawią się zacieki.

20. Niefachowo położone rynny o złym spadku i zbyt małej ilości rur spustowych - w ogóle nie będą spełniać swojej roli, bo będą się zapychać, a woda będzie się przez nie przelewać.