Jakie kwiaty dla Mamy? Piękne i dowcipne propozycje na Dzień Matki.
Co roku w maju, najpiękniejszym miesiącu, jaki istnieje pod polskim niebem, czcimy Święto Mamy. Obowiązkiem naszym w tym czasie jest przypomnieć sobie, jak to było wtedy, gdy z pełnym przekonaniem mówiliśmy Mamie, że jest najpiękniejsza, albo przy każdej okazji mierzyłyśmy jej pantofle z cudownie stukającymi obcasami. Pamiętamy o Mamie w tym dniu, bo ona myśli o nas przez 365 dni w roku od wielu, wielu lat.
W latach trzydziestych piosenki: Astona Serce Matki i Mieczysława Fogga Pieśń o Matce biły rekordy popularności i były naprzemiennie puszczane w rozgłośni radiowej. Płyty i nuty znikały wówczas z półek. Z otwartych okien na ulicę płynęły słowa o “minionym świecie dziecinnych lat”, “dobrych matczynych rękach” i o rozumiejącym sercu Matki. Od tamtego czasu upłynęło niemal 90 lat, rzadziej dzisiaj śpiewamy, ale nasze życie upływa według tych samych prawideł, bo jak świat długi i szeroki “Nie tylko Matka rodzi dziecko, ale też dziecko rodzi Matkę”[1]. I każdy, kto sam został rodzicem, w dwójnasób docenia miłość Matki, wreszcie zdając sobie w pełni sprawę, z tego, jaka ona właściwie jest.
Dzisiaj szukamy miłych i zabawnych propozycji na Dzień Mamy, które z pewnością wywołają uśmiech i zostaną z Mamą na dłużej - w domu, lub w ogrodzie.
Serduszka okazała - Serce Jasia
To numer jeden na liście kwiatów dla Mamy - Ogrodniczki. Serduszka to piękna bylina, która rozpoczyna kwitnienie w maju, a kończy dopiero w lipcu. Jej kwiaty - bardzo nietypowe w świecie przyrody, zwisają rzędami z pędów, a każdy z nich przypomina serce z pojedynczą zwisającą łzą. Dla Mam sentymentalnych będzie to idealny wybór, szczególnie, że Serduszki świetnie czują się w ogrodzie i nie mają specjalnych wymagań. Najbujniej wyrosną w żyznej ziemi, ale poradzą sobie także w takiej z dużą zawartością piasku, o odczynie obojętnym. Stanowisko półcieniste i cieniste będzie dla nich najlepsze, ale wytrzymają również pełne słońce. Potrzebują umiarkowanie wilgotnej gleby, więc w czasie niedoborów wody, powinno się je wspomóc.
Maksymalnie osiągną metr wysokości (a rosną dość szybko i nie będziemy musieli długo na to czekać), więc z powodzeniem mogą rosnąć na rabacie kwiatowej, przy czym warto zwrócić uwagę, że możemy wybierać pomiędzy kolorami: czerwonym, różowym, białym i fioletowym - wystarczy zdecydować się na ulubiony matczyny kolor. Za rok serduszka wyrośnie sama, bo bez problemu znosi mrozy.
Akebia pięciolistkowa - Czekoladowe pnącze
Jeśli nasza Mama uwielbia czekoladę, a zapach w ogrodzie zawsze był dla niej ważny, powinniśmy rozważyć wybór Akebii. Jej kwiaty pojawiają się w maju, w samą porę, by ucieszyć Mamę czekoladowym odcieniem płatków i cynamonowym zapachem. W październiku pojawią się na niej zielono fioletowe owoce. Liście zrzuci dopiero, gdy temperatura spadnie poniżej -10 st. C. Jeśli ciemny kolor kwiatów nie wydaje się nam odpowiedni, poszukajmy odmian inaczej wybarwionych (Alba jest całkiem biała i ma biało zielone owoce, Rosea ma kwiaty jasno różowe).
Akebia jest pnączem i w optymalnych warunkach ma trzymetrowe roczne przyrosty, więc może być posadzona przy altanie, albo wzdłuż ogrodzenia. Nie jest bardzo wymagająca, co często jest cechą pnączy jednorocznych, więc może rosnąć także pod drzewami i w słabej glebie, nawet okresowo zalewanej, choć z zasady woli glebę przepuszczalną. Jeśli nie chcemy się martwić o roślinę zimą, wybierzmy odmianę pięciolistkową, bardziej odporną na mrozy. Nawet jeśli pędy zostaną porażone, odbije z korzenia. Rośliny kilkuletnie warto odmłodzić, bo mogą ogałacać się od dołu.
Kolokazja jadalna - Kleśnica jadalna - Taro
Taro zachwyca ogromnymi liśćmi.
Kolokazja nie kwitnie imponująco, ale nie przejdziemy obok niej obojętnie. Sercowate liście Kolokazji mogą lepiej niż słowa oddać ogrom (słowo nie jest przesadzone) naszej miłości i wdzięczności, bowiem pojedynczy liść dorasta do półtorej metra długości. Ich kolor może być intensywnie zielony, lub zielono niebieski (podobnie jak u Host). Sama roślina dorasta do 2 metrów wysokości, ale ze względu na imponujące liście potrzebuje dość dużo miejsca w ogrodzie. Ze względu na tropikalne pochodzenie jest wrażliwa na mrozy, więc wysadzamy ją do gruntu w maju, a chowamy do domu we wrześniu. W ogrodzie znajdujemy dla niej stanowisko ze stałą wilgotnością podłoża, bo bardzo go potrzebuje. Kolokazja tworzy jadalne bulwy, które mogą dorastać do 4 kg. Jeżeli więc nie mamy warunków, by przechować ją przez zimę, możemy pozyskać bulwy i zrobić Tacie na Dzień Ojca frytki rodem z pacyficznych wysp tropikalnych.
Hoja Kerri
Hoja Kerri to idealny kwiat dla Mam, które nie mają ogródków działkowych, gdyż jest to roślina tropikalna, w naszych warunkach domowa, która do życia potrzebuje ciepła i dużej wilgotności powietrza, a więc idealna do łazienki, w której Mama może zrobić sobie relaksacyjną kąpiel z widokiem na naszą laurkę. Nie podlewamy jej za to zbyt obficie i w zasadzie lepiej o niej co jakiś czas zapomnieć. Nie przepada za bezpośrednim nasłonecznieniem, a już szczególnie nie w okresie letnim, kiedy słońce mocniej świeci, a Hoya wytwarza kwiat. Wówczas nie należy jej przenosić, bo ten ostatni natychmiast opadnie.
Z czasem Hoya wytworzy metrowe pnącze, które należy przywiązać do podpory, a na pędzie pojawi się więcej mięsistych sercowatych liści.
Niezapominajki
Możemy sami wykopać niezapominajki z ogródka i podarować Mamie. Z pewnością rozsiały się ubiegłoroczne egzemplarze i znajdziemy w wilgotnych zakamarkach ich charakterystyczne liście.
Nie tylko kształt, ale również symbolika kwiatów mają swoje znaczenie. Od wielu lat niepozorne, na pierwszy rzut oka, niezapominajki podbijają serca ogrodników. Jest coś uwodzicielskiego w ich skromnej urodzie. Możemy poszukać odmian różowych i białych, ale chyba najpiękniejsze pozostają niezawodne błękitne, od lat symbolizujące miłość i pamięć o osobie kochanej. Są one również niewymagające, lubią wilgoć i cień i same się rozsiewają. Jeśli zadbamy o nawilżenie podłoża, będą się pięknie prezentować na balkonie. Jeśli Mama nie ma zapędów ogrodniczych, ucieszy się z bukietu, który dość długo postoi w wazonie. Serdecznie zachęcamy, by w Dniu Mamy zaskoczyć je kwiatkiem, laurką i piosenką, jak za starych dobrych lat.
[1] Gertrud von le Fort, Z księdzem Twardowskim 2014, Wyd. Diecezjalne i Drukarnia w Sandomierzu, Sandomierz 2013, s. 180
autor: Kamila Pietrasik
Zaloguj się
Załóż konto
Przypomnij hasło
Na podany adres e-mail zostanie wysłana instrukcja zmiany hasła