Przygotowanie róż do zimy

Róże to kwiaty, które pochodzą z ciepłych krajów, dlatego bez zabezpieczenia nie przetrwają mroźnej zimy. W trakcie kupowania róż, najlepiej wybierać odmiany, które są najbardziej odporne dla naszej strefy klimatycznej.

Przygotowanie do sezonu zimowego zaczynamy od pierwszych przymrozków, aż do czasu zmrożenia gleby. Aby nasze róże miały dobre zimowanie musimy być pewni, że są one w stanie spoczynku. Co to oznacza? Musimy przerwać nawożenie odpowiednio wcześnie, aby spowolnić ich wzrost. Jest to czas około 15 sierpnia.

Z początkiem października przestajemy usuwać przekwitnięte kwiaty, aby nie pobudzać rośliny do puszczania nowych pędów. To, że róże zawiązują owoce jest sygnałem o zbliżającej się zimie i mobilizuje je do przejścia w stan spoczynku. U niektórych odmian możemy to zauważ poprzez ciemnienie koloru łodygi, niektóre mogą przybierać nawet fioletowy kolor.

Aby róże miały dobre zimowanie należy zapewnić im temperaturę na stałym poziomie, bez zamarzania i odmarzania gruntu. Pamiętajmy, że im mroźniejsze zimy tym róże potrzebują większej ochrony, a kiedy już chcemy je odkrywać nie róbmy tego zbyt wcześnie ani zbyt późno, może to zmniejszyć ich odporność.

Przed odpowiednim okryciem musimy pamiętać aby usunąć pędy i liście zajęte przez choroby grzybowe. Najlepiej poczekać kilka dni z przymrozkami, wtedy mróz spowoduje zamarznięcie liści, które same zaczną spadać. Opadnięte liście również muszą być usunięte, gdyż właśnie w nich może zimować mączniak rzekomy. Występuje on w postaci szarego nalotu na spodniej stronie liści i ciemnych okrągłych plam. Wszystkie liście powinny być zebrane, te opadłe jaki i te zielone z wierzchołków pędów. Zebranych liści i chorych pędów nie należy kompostować, należy je spalić. Wysokie róże należy przyciąć ograniczając ich wysokość, pozwoli nam to na łatwiejsze związanie pędów. Pozostałe cięcie, na właściwej wysokości, zostawmy na wiosnę.

Czynniki, które maja duży wpływ na przezimowanie róż:

• Odpowiednie nawożenie we właściwych dawkach – chore i zaniedbane krzewy są bardziej narażone na przemarznięcie i częściej zdarza się nie są w stanie wytrzymać do wiosny
• Ochrona przed chorobami i szkodnikami – odpowiednia ilość azotu jest bardzo istotna, ponieważ zbyt duża dawka lub zbyt późno podany, opóźnia wejście krzewów w stan spoczynku
• Chłodna jesień i sucha pogoda – sucha pogoda jest odpowiednia do wejścia w okres spoczynku natomiast podczas długiej, ciepłej i wilgotnej jesieni krzewy dłużej są w stanie wegetacji.
• Odpowiednie okrycie zimowe – zbyt duża wilgotność, za grube i za wczesne okrycie krzewów wpływają niekorzystnie na przezimowanie.  Podstawa krzewu może być silniej atakowana przez choroby.

Jak okrywać róże

Istnieje kilka sposobów na to aby zabezpieczyć te piękne kwiaty przed mrozami.

Kopczykowanie róż na zimę – jest obowiązkowe w przypadku róż wielokwiatowych i rabatowych. Kopczyki wykonuje się z luźnej gleby zmieszanej z kompostem. Usypujemy kopczyki o wysokości około 20cm. Nie podbieramy ziemi wokół krzewu, aby nie uszkodzić korzeni. Kopczyk ma za zadanie okrycie róży od nasady, aż po bryłę korzeniową.

 Walec z tkaniny zabezpieczony druciana obręczą, wypełniony ziemią będzie idealnym rozwiązaniem dla róż wysokich. Całość należy owinąć słomą, co zapobiega rozmyciu kopca w czasie mokrej pogody.

Ściółkowanie róż na zimę – to następny krok zaraz po kopczykowaniu. Kiedy zostanie usypany kopczyk dodatkowo możemy zabezpieczyć róże gałązkami świerku czy słomą, zabezpieczy to krzewy przed wiatrem . Ściółkowanie czyli obsypywanie krzewu ściółką (kompost liściowy lub kora ogrodowa) jest szczególnie wskazane przy różach okrywowych (niskich). Ich gęsto poplątane pędy utrudniają usypanie kopców przy podstawie, dlatego powinny być okryte kilkucentymetrową warstwa ściółki.

Zabezpieczenie róż agrowłókniną- jest szeroko dostępna w sklepach ogrodniczych. Skutecznie chroni krzewy przed silnym wiatrem i mrozem, a także ogranicza utratę wody przez różę. Możemy nią okrywać całe krzewy lub ich części. Doskonale sprawdza się w przypadku róż piennych. Okrycie z agrowłókniny jest lekkie i nie obciąża rośliny, częściowo przepuszcza światło wilgoć i powietrze.

Okrywanie róż pnących na zimę

Jeżeli posiadamy takie róże w ogrodzie należy odpiąć je od podpór i w miarę możliwości przygiąć na płasko do ziemi. U podstawy krzewu formujemy kopczyk, natomiast resztę rośliny należy okryć słoma lub gałązkami drzew iglastych. Może to być również włóknina, która również zagwarantuje przetrwanie rośliny przez mroźne dni. Jeżeli nie mamy możliwości zdjęcia róż z podpór, warto próbować owinąć pnącza agrowłókniną wraz z całą podporą. W takiej sytuacji można zastosować również matę słomianą lub jutę.

Okrywanie róż piennych na zimę

Należy je bardzo ostrożnie przyginać do ziemi pamiętając, aby robić to co roku w inną stronę. Przed pochyleniem krzewu należy usunąć palik, podkopać krzew z obu stron uważając na korzenie i związać ostrożnie koronę. Róże pienne możemy również zabezpieczyć nie ściągając ich z palika. Należy w tej sytuacji ściśle związać koronę krzewu i obłożyć ja agrowłókniną lub mata słomianą.

Okrywanie róż w donicach na zimę

Róże stojące w ogrodzie w donicach, również należy odpowiednio zabezpieczyć na zimę, poprzez zakopanie donicy w ziemi i obsypanie jej kopczykiem tak, aby podstawa była okryta ziemia lub ściółka. Jeżeli nie mamy możliwości zakopania donicy, najlepszym rozwiązaniem będzie umiejscowienie jej w większym pojemniku, a lukę miedzy nimi należy wypełnić materiałem izolacyjnym i ocieplającym.

Róż okrywowych i dzikich nie musimy okrywać na zimę .

Zimowe ubranie dla róż zdejmujemy w marcu lub na początku kwietnia po ustąpieniu mrozów. Pierwszym krokiem będzie odsłonięcie pędów krzewu, a następnie po kilu dniach, rozgarnięcie kopczyków ziemi. Kiedy zbyt późno zdejmiemy okrycie z pędów czy podstawy krzewu, może to spowodować zbyt wczesny wzrost i młode pędy mogą być uszkodzone podczas usuwania materiału ochronnego.

Wiosna w naszym klimacie bywa bardzo kapryśna, więc lepiej trzymać w pogotowiu jutowe worki, którymi można nakryć krzew i uważnie śledzić prognozy pogody.

Przemrożenie pędów

Objawem przemrożenia pędów jest sczerniała skórka. Po silny przyciśnięciu palcem odchodzi od drewna. Takie odcinki należy odciąć sekatorem poniżej granicy przemarznięcia.