„Schody, schody, schody, schody jak na filmie z Hollywood. Nie mogą schody wyjść nigdy z mody, najtrwalsza to z wszystkich mód.” Jakże aktualne słowa piosenki. Schody stały się ważnym elementem architektury naszego domu. Muszą być nie tylko funkcjonalne, ale również pięknie dekorować nasze wnętrze.

Często zdarza się, że grają „pierwsze skrzypce” w holu czy salonie. To jak będą wyglądać i czym je wykończymy, musimy zostawić na sam koniec naszej przygody ze schodami. Pewnie nie każdy lubi matematyczne wzory, ale niestety w kwestii wygodnych i funkcjonalnych schodów, małe wyliczenia będą niezbędne. Musimy wiedzieć, że źle zaprojektowane schody to utrapienie dla nas samych, bo każdy, kto już mieszka w domu z piętrem wie, ile razy trzeba wejść i zejść. Trzeba zaznaczyć, że nie tylko wchodzenie może być utrapieniem przy „złych” schodach, ale również zejście z nich może przysporzyć kłopotów. Ze względu na wygodę chodzenia po schodach szerokość stopnia określa się z długości kroku ludzkiego takim oto wzorem:

2h + s = 60 do 65cm.
gdzie
s– szerokość stopnia
h– wysokość stopnia

Dla lepszego zrozumienia całej sytuacji zakładamy, że stopnie schodów tworzą tzw. biegi, między którymi umieszcza się spoczniki (podesty). Każdy ze stopni naszych schodów ma dwie płaszczyzny: poziomą i pionową. Ta pierwsza zwana jest podnóżkiem lub stopnicą ( jest to szerokość stopnia), a druga to przednóżek lub podstopnica (jest to wysokość stopnia).

Musimy pamiętać również o wysokości nad schodami, żebyśmy mogli swobodnie się po nich przemieszczać, nie powinna być mniejsza niż 205cm. Oczywiście wysokość i szerokość naszych stopni może mieć pewne widełki. Jeżeli chodzi o wysokość (h), jest to przedział od 14 do 19cm. Za najbardziej wygodne uznaje się te o wysokości 15 cm, natomiast szerokość (s) stopni to 25 do 32cm. Do bardzo wygodnych zaliczamy te o szerokości 32cm. Ważna rzecz, o której musimy pamiętać to, że wszystkie stopnie w biegu muszą mieć taką samą wysokość. Wydawałoby się, że na tym koniec, ale nic mylnego. Wiemy już jak wysokie i szerokie powinny być stopnie w naszych schodach, a co z szerokością biegu? Dla naszej wygody powinien mieć 110cm, ale oczywiście pamiętajmy, że również w tym przypadku optymalna, minimalna szerokość od balustrady do ściany, to 80cm. Pamiętajmy również o ilości stopni w jednym biegu schodów. Maksymalna ich ilość to 17 szt., dla schodów wygodnych to 10-12szt.

Zwieńczeniem naszych schodów jest balustrada. Piękne wykończenie, z którym możemy poszaleć, również musi spełniać pewne kryteria, po to, aby nie tylko robić dobre wrażenie, ale również służyć naszej wygodzie. Wysokość nie może być mniejsza niż 90cm.
Pod uwagę musimy wziąć również miejsce, w jakim znajdują się schody i wtedy pomyśleć o odpowiednim oświetleniu i koniecznie ( o tym niestety często zapominamy) o zabezpieczeniu schodów przed ślizganiem.

Oprócz tych wszystkich wytycznych, jakie powinny być spełnione, aby wygodnie przemieszczać się na piętra naszego domu, musimy pamiętać również o aspekcie estetycznym. Nie każdy z nas zna się na projektowaniu wnętrz i nie każdy musi wiedzieć jakie schody będą pasowały do jego wnętrza. Warto w takiej sytuacji poradzić się architekta. Pamiętajmy o tym, aby nie zaburzać proporcji w naszym domu i do małego salonu, z którego prowadzą schody na piętro nie upychać masywnych, ciężkich schodów, bo nawet jakby były najwygodniejszymi schodami na świecie, w którymś momencie po prostu nas przytłoczą. Jest tyle rodzajów schodów do wyboru, że na pewno każdy znajdzie odpowiednie do swojego domu.

Można szaleć, ale róbmy to z głowa i weźmy to wszystko pod uwagę, planując budowę domu lub go kupując.

 autor: Ewa Chwalik