Co stanowi o popularności domów poza miastem?

Mieszkanie poza granicami metropolii kusi wieloma kwestiami. Pierwszym z nich są oczywiście znaczne niższe koszty budowy lub zakupu nieruchomości, ale także samej eksploatacji. Zakup mieszkania w ścisłym centrum dużego miasta takiego jak Warszawa może być nawet dwukrotnie droższy niż budowa średniej wielkości domu w miejscowościach bezpośrednio do nich przylegających.

To co wokół nas

Kolejnym atutem może być także otoczenie naszego nowego domu. Nie znajdziemy tutaj zgiełku i wszędobylskiego hałasu, lecz ciszę, świeże powietrze i wielu przypadkach szerokie połacie terenów zielonych, które aż proszą się o sobotni spacer. Warto również wspomnieć o tym, co będzie dokładnie przy naszym domu – naszym własnym ogródku. Mieszkając w mieście, taki kawałek własnej zieleni jest na wagę złota! Przykładem takiej inwestycji jest podwarszawski Walendów Park, gdzie ceny zaczynają się już od 4600zł za m2.

Kwestia transportu

Jeżeli decydujemy się na podjęcie takiego kroku, prawdopodobnie większość tras pokonywanych na co dzień będzie odbywała się za pomocą samochodu. Nie bez znaczenia będzie fakt posiadania własnego miejsca parkingowego lub garażu przy domu. Ten, kto mieszkał w dużym mieście, wie jak ciężko zaparkować nawet pod własnym miejscem zamieszkania! Natomiast gdy będziemy mieli ochotę zostawić nasz pojazd i udać się w podróż autobusem lub pociągiem podmiejskim, zdamy sobie sprawę, jakiej poprawie uległ publiczny transport. Dziś, dojazd do większości dzielnic Warszawy to błahostka.

Czegoś tu brak

Tam, gdzie są zalety, zawsze znajdą się słabe strony. Tym na co najczęściej narzekają mieszkańcy mniejszych miejscowości, jest ograniczony dostęp do infrastruktur kulturalnych, sportowych czy rozrywkowych. Nie znajdziemy tam rozbudowanych centrów handlowych, kin czy boisk sportowych. Oczywiście te miasta stale się rozwijają, jednak zanim całkowicie dogonią poziomem duże metropolie, musi upłynąć dużo czasu.