X

Korzystając z portalu wbudowie.pl bez zmiany ustawień przeglądarki, zgadzasz się na użycie plików cookies i podobnych technologii w celach: świadczenia usług, analiz, statystyk, reklamy. Przeglądając serwis bez zmiany ustawień wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Prywatności i Cookies. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

wbudowie.plArtykuły

Zatkany komin - jak wyczyścić i zapobiegać?

Autor:Katarzyna Cebula

Każdy, kto posiada własny dom i instalację centralnego ogrzewania, ma obowiązek dbania o czystość i przepustowość przewodu kominowego. Jednak mimo okresowych przeglądów i regularnego czyszczenia może dojść do zatkania komina. Podpowiadamy, co robić, gdy już tak się stanie i jak wcześniej temu zapobiec.

komin

Najlepszym momentem na kontrolę przewodów kominowych oraz ich dokładne czyszczenie jest późne lato, czyli czas przed sezonem grzewczym. Według polskich przepisów, jeśli ogrzewamy dom paliwem stałym (węgiel, koks, drewno), powinniśmy zaprosić kominiarza raz na kwartał, w przypadku gazu i oleju raz na pół roku. Kontrola kominiarza, przeprowadzona w domku jednorodzinnym kosztuje od ok. 20 do 40 złotych. Natomiast za czyszczenie metra przewodu kominowego zapłacimy od 6 do 12 złotych.

Obowiązek regularnego czyszczenia kominów jest często bagatelizowany i niestety takie zaniedbanie może skończyć się tragicznie – zatruciem lub zapaleniem sadzy. Objawem już zatkanego komina jest przede wszystkim cofanie się spalin i dym wydobywający się z pieca. W takiej sytuacji trzeba niezwłocznie wezwać po pomoc fachowca. Oczywiście „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Prawidłowa eksploatacja i regularne przeglądy znacznie zmniejszą ryzyko wystąpienia tego zjawiska.
Powodem częstego zatykania komina może być jego nadmierne wychładzanie. Komin, który utrzymuje wysoką temperaturę pracy wolniej zarasta sadzą, ograniczając tym samym ryzyko wystąpienia jej zapalenia.

Kolejną przyczyną powstawania nadmiernej ilości sadzy może być niewłaściwy rodzaj paliwa, którym palimy w piecu. Nigdy nie wrzucaj tam śmieci, plastików i innych tworzyw sztucznych. Węgiel z niesprawdzonego źródła, mokre, żywiczne drzewo, mogą wystarczyć, by w kilka tygodni skutecznie zatkać komin. W takiej sytuacji zaledwie jedno solidniejsze przepalenie w piecu może skutkować zapaleniem sadzy i pożarem domu.

Czy zawsze zapraszać kominiarza?

Profesjonalista na pewno najlepiej zadba o drożność przewodów kominowych, jednak przy odrobinie zręczności podstawowe czynności w tym zakresie można wykonać samodzielnie.

Do czyszczenie komina potrzebne będą:

  • szczotka kominiarska - zapomnij o szmatkach, domowych szczotkach i druciakach własnej roboty. Szczotka musi być dopasowana do przekroju komina. Jeśli nie znajdziesz odpowiedniej, możesz przyciąć ją do pożądanego rozmiaru nożycami do stali. Do kominów murowanych stosujemy szczotkę drucianą zaś do stali kwasoodpornej szczotki z tworzywa sztucznego.
  • kilkukilogramowy obciążnik tzw. kulka – koniecznie dobrze przymocuj ją do szczotki, jeśli się zerwie, szczotka może utknąć w kominie
  • kilkanaście metrów stalowej linki o grubości przynajmniej 3 mm – absolutnie nie stosuj żadnych sznurków do bielizny

Odpowiednie oprzyrządowanie kup w profesjonalnym sklepie, nie wykonuj go samodzielnie.

Oprócz tego potrzebna ci będzie odzież robocza, solidne rękawice, szelki zabezpieczające w przypadku stromych dachów, latarka i wiadro na sadzę. Kolejnym krokiem będzie przygotowanie kotłowni. Dobrze jest wynieść wszystko, co nie powinno ulec zabrudzeniu, a resztę zabezpieczyć folią malarską. Unikniesz długiego i żmudnego sprzątania. Następnie odczep rurę łączącą komin z piecem (czopuch). Dziurę w ścianie musisz dokładnie zatkać, by spadająca sadza nie wysypywała się do kotłowni.

Kiedy już bezpiecznie znajdziesz się na dachu upewnij się za pomocą latarki, że nic nie blokuje wylotu komina (np. gniazdo), a następnie wpuść do środka szczotkę z obciążnikiem. Komin należy wyszczotkować kilka razy na całej długości. Później trzeba wrócić do kotłowni i ostrożnie wybrać z przewodu zgromadzoną sadzę. Czynności na dachu trzeba następnie powtórzyć, ze szczególnym naciskiem na dolną część komina. Po usunięciu resztek sadzy sprawdź drożność kanału za pomocą latarki i lusterka. Zostaje ci już tylko przyłączenie komina do kotła i sprzątanie kotłowni. Co zrobić z sadzą? Biorąc pod uwagę, że to czysty węgiel, możesz dosypywać po trochu do każdego palenia. Zapomnij o wypalaniu nagromadzonej sadzy za pomocą chemicznych środków. Pozostaw to profesjonalistom.

Najważniejsza zasada przy czyszczeniu komina: zadbaj o swoje bezpieczeństwo i mierz siły na zamiary. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, zatrudnij fachowca.

Udostepnij:

Przed budową

Budowa

Instalacje

Wnętrza

Ogród i otoczenie

Maszyny i narzędzia

Obsługa budynków

Prawo i finanse

Logistyka

Szukasz inspiracji, porad lub ciekawostek ze świata budowlanego?

Zapisz sie do newslettera i bądź na bieżąco!